W środę 17 lipca 2024 r. odbyła się pielgrzymka z naszej parafii do Kęt do św. Jana Kantego, gdzie trwają obchody Roku Jubileuszowego – 550 rocznicy śmierci Świętego oraz do Polanki Wielkiej, aby zwiedzić wystawę poświęconą naszemu Świętemu Rodakowi św. Józefowi Bilczewskiemu.
O godz. 10.00 zgromadziliśmy się w kościele parafialnym pw. św. Małgorzaty i św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Kętach. Przywitał nas ks. proboszcz Zbigniew Jurasz i w sposób bardzo szczegółowy i opisowy zapoznał nas z historią kościoła, a przede wszystkim ze świętymi wywodzącymi się z Kęt. Oczywiście najbardziej znanym jest święty Jan KantyPrzybliżył nam postaci :
a) bł. Celiny Borzęckiej i Jej córki Jadwigi Borzęckiej. Obraz z ich postaciami znajduje się na ścianie w kościele. Po śmierci męża Celina wraz z córkami zamieszkała w Rzymie. Tam powróciła do niej myśl o życiu zakonnym. Poznała generała zmartwychwstańców O. Piotra Semenenkę. Pod Jego wpływem postanowiła wraz z córką Jadwigą założyć żeńską gałąź tego zgromadzenia, czyli żeńskie Zgromadzenie Zmartwychwstanek. Nie było to łatwe – obie musiały znieść wiele przeciwności i upokorzeń zanim ostatecznie 6 stycznia 1891 r. Zmartwychwstanki zostały zatwierdzone jako zgromadzenie kontemplacyjno-czynne, którego zadaniem było nauczanie i chrześcijańskie wychowanie dziewcząt.
b) postać zapomnianej kandydatki na ołtarze, franciszkańskiej tercjarki działającej w Rzymie, błog. Ludowiki, która urodziła się w Kętach. W pewnym okresie swojego życia wybrała się z pieszą pielgrzymką do Rzymu. Po zakończeniu pielgrzymki postanowiła pozostać w Wiecznym Mieście. Przyjęła habit Trzeciego Zakonu św. Franciszka. Wielką troską otaczała pielgrzymów, ubogich i bezdomnych. Systematycznie kwestowała na rzecz oczekujących pomocy. Miała szczególny dar zjednywania ludzi dla sprawy Bożej. Odznaczała się wyjątkową czcią Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Wzywała pomocy świętych męczenników pierwotnego Kościoła.
Ksiądz Kustosz bardzo szczegółowo opisywał żywoty poszczególnych świętych z Kęt, których okazuje się jest bardzo dużo. Oczywiście wspomniał również o naszym św. Józefie Bilczewskim, który najpierw uczył się, a po święceniach kapłańskich przez dwa lata pracował w Kętach jako wikariusz i katecheta. W kościele na bocznej ścianie znajduje się obraz z Jego postacią.
Następnie udaliśmy się do kościoła św. Jana Kantego. Tutaj ks. proboszcz Zbigniew skupił się na postaci świętego Jana, który urodził się w Kętach. Był gruntownie wykształcony, ukończył Wydział Filozofii i Teologii na Akademii Krakowskiej i osiągnął wszystkie stopnie naukowe. Św. Jan z Kęt słynął z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc inaczej zaradzić ludzkiej nędzy, rozdawał swoje odzienie i obuwie. Był bardzo pracowity, potrafił godzinami, często nocami, ręcznie przepisywać Pismo święte. W każdym potrzebującym widział Chrystusa. Patronuje zarówno uczonym, jak i uczącym się. Jest uważany za opiekuna rodzin i matek oczekujących potomstwa; był bowiem zdecydowanym obrońcą życia poczętego. Uczeni uważają go za patrona filozofów i teologów, a pokrzywdzeni widzą w nim swego obrońcę, więźniowie opiekuna, chorzy uzdrowiciela a umierający wzywają go na ratunek w ostatniej godzinie. Dowodem tego żywego kultu jest wiele kościołów i parafii pod jego wezwaniem. Jest patronem Archidiecezji Krakowskiej oraz Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
Ks. proboszcz zapoznał nas również z bogatą historią tego kościoła, który zbudowany jest na ziemiach należących kiedyś do rodziny św. Jana Kantego.
Nasz ks. proboszcz Stanisław podziękował ks. Kustoszowi za bardzo szczegółowe i pouczające przedstawienie działalności świętych oraz historii kościołów.
Następnie uczestniczyliśmy w odprawianej przez ks. proboszcza Stanisława Morawę Mszy św. Po Mszy odprawiliśmy litanię do św. Jana Kantego. W kościele wystawione są relikwie Świętego, dlatego z pobożnością uczciliśmy również Jego relikwie.
Poznając życie błogosławionych Borzęckich udaliśmy się do klasztoru sióstr zmartwychwstanek, który znajduje się w Kętach na ul. Rajskiej. Najpierw zwiedziliśmy kryptę błogosławionych Celiny i Jadwigi, jednak doczesne ich zwłoki nie znajdują się w krypcie tylko w kościele parafialnym.
W klasztorze znajduje się bogate muzeum Błogosławionych , które również zwiedziliśmy.
Po tych wielkich przeżyciach i po krótkim posiłku udaliśmy się do Polanki Wielkiej aby w zabytkowym, drewnianym kościółku zwiedzić muzeum naszego świętego abpa Józefa Bilczewskiego. Muzeum jest niewielkie, ale wyposażone w eksponaty bardzo związane z osobą Świętego. Znajdują się tam m.in. eksponaty z tzw. drewnianej skrzyni. Jest to skrzynia ofiarowana przez rodzinę Świętego, w której znajdowały się przedmioty zgromadzone po śmierci Świętego, przez Jego współpracownicę, która je skrzętnie opisała znakiem chrześcijańskim bliskim arcybiskupowi co wskazuje na ich autentyczność.
Wyjazd był bardzo ciekawy, wyrażamy wdzięczność naszemu proboszczowi, prałatowi Stanisławowi Morawie za zorganizowanie wyjazdu. Szkoda, że tak mało, bo tylko 16 osób uczestniczyło w wyjeździe. Katarzyna Nowak
