Parafia pw. Przenajświętszej Trójcy
w Wilamowicach
Sanktuarium Świętego
Arcybiskupa Józefa Bilczewskiego
Sanktuarium Świętego Arcybiskupa Józefa Bilczewskiego

Wielka Sobota i Wielkanoc 2023

Dodano

W Wielką Sobotę przeżywaliśmy Wigilię Paschalną, która jest centralnym momentem Triduum Paschalnego i całego roku liturgicznego, najważniejszym wyrazem liturgicznej celebracji misterium paschalnego. 

Do godzin południowych były święcone pokarmy na świąteczny stół. Dla wielu osób jest to jedyna sposobność w roku, aby nawiedzić kościół. Otaczamy tych ludzi modlitwą, aby wrócili na drogę prawdziwej wiary i nie ograniczali swojej religijności jedynie do gestu poświęcenia pokarmu.

  W dalszym ciągu trwaliśmy na adoracji Pana Jezusa w grobie. W godzinie miłosierdzia licznie zgromadziliśmy się na modlitwie, śpiewając Koronkę do Miłosierdzia Bożego.

               Wieczorem braliśmy udział w największej uroczystości całego Roku – Wigilii Paschalnej. Po poświęceniu ognia,  w procesji celebrans wniósł zapalony Paschał. Kapłan odśpiewał Exsultet i rozpoczęła się wyjątkowa liturgia słowa składająca się z trzech czytań starotestamentowych, czytania z Nowego Testamentu oraz Ewangelii. Pomiędzy czytaniami kantorzy pięknie odśpiewali psalmy.

               Homilię wygłosił ks. proboszcz Stanisław Morawa, zestawiając mrok otchłani ze światłością pochodzącą od Boga, który nie pozwoli zginąć wierzącemu i zawsze kiedyś wyprowadzi z ciemności na światło dzienne. Nie ma nikogo poza Bogiem, kto może wyzwolić człowieka od lęku, i to największego lęku – przed śmiercią. Nie ma nikogo poza Bogiem, kto potrafi pomóc człowiekowi przetrwać, gdy jego życie spowijają ciemności. Kaznodzieja wskazał, że tej nocy – Nocy Zmartwychwstania – Bóg wskrzesza swojego Syna Jezusa Chrystusa i spełniają się słowa proroka Ezechiela: „Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów ludu mój”. Razem z Jezusem, który bez reszty zanurzył się w naszym ludzkim losie, Bóg wyprowadza nas dzisiaj z niewoli ciemności i wiedzie do krainy światła, do krainy co nie zna zachodu. Jezus, konając na krzyżu był z nami, pokazując, że wie, czym są lęki śmiertelne i zna trwogę konania. Jednak dzięki Zmartwychwstaniu, Bóg mówi przez Jezusa „niech zajaśnieje nad wami światło”. W Sakramencie Chrztu Bóg wyciąga ku nam rękę, by wskazać nam jasną, bezpieczną drogę, która nas niezawodnie prowadzi do szczęścia. Bóg mówi do człowieka, że Jezus jest światłem życia, nasze winy zostały zmazane a Szatan i śmierć raz na zawsze poniosły klęskę.

               Po kazaniu odnowiliśmy przyrzeczenia chrzcielne oraz odśpiewaliśmy Litanię do wszystkich Świętych.

               Po Mszy św. odbyła się procesja rezurekcyjna, którą uświetniła Orkiestra pod batutą kpl. Mariusza Płonki, członkowie zespołów regionalnych w strojach wilamowskich oraz Panie ze świecami, poczty sztandarowe górników, OSP Wilamowice

               Jesteśmy wdzięczni Bogu, że po raz kolejny mogliśmy wspólnie przeżywać Triduum Paschalne i rozpocząć Święta Wielkanocne.

Najważniejsze Święto Zmartwychwstania Pańskiego uczciliśmy tłumnie uczestnicząc w Mszach świętych, co stanowi wyraz naszej wiary i odpowiedzi na Bożą Miłość.

Uroczystej sumie przewodniczył ks. kan. Eugeniusz Nycz, a Mszę współkoncelebrowali ks. proboszcz Stanisław Morawa oraz ks. wikariusz Łukasz Brzeziecki.

Homilię wygłosił ks. Wojciech, w której odniósł się do Triumfu Chrystusa nad śmiercią. Triumf ten nastąpił w ciszy, bez fanfarów i promocji. Najpierw Jezus objawił się kobietom, których zdanie w żydowskim świecie nic nie znaczyło. Potem ukazał się nie całemu ludowi, a grupie przyjaciół, z którymi wcześniej jadł i pił. Noc była świadkiem ostatecznej batalii między światłością a ciemnością. Tej nocy Chrystus nie zwyciężył jakiejś ludzkiej armii, gwarantując czasowy pokój, ale zmiażdżył całą potęgę zła. Ostatecznie pokonał Szatana – wiecznego nieprzyjaciela rodzaju ludzkiego. Bóg nie ogłosił zwycięstwa podczas defilady, bo Bóg nie potrzebuje defilad, gdyż nie ma komu udowadniać swojej wielkości. Bóg nie chciał, by cała ludzkość bezwolnie padła u jego nóg, uderzona oczywistością jego zwycięstwa. Bóg pragnie wiary pojedynczego człowieka, która poprowadzi go do tego, że odda mu swoje serce. Bóg chce triumfu, ale w ludzkim serc. Chrystus przychodzi do każdego z nas, jak przychodził kolejno do swoich przyjaciół, pojedynczo. Przedstawia się jako nasz osobisty zbawca. Nie ma takiego zła w naszym życiu, którego nie pokona, nie ma takiego bagna, z którego nas nie wydobędzie, nie ma takiej tragedii przez którą nas nie przeprowadzi, nie ma takich kajdan których z nas nie zerwie. Jezus wszystko zwyciężył i choćby wszystkie moce piekielne rzuciły się na każdego z nas, nie pokonają nikogo z nas, jeżeli serca nasze będą należeć do Niego.

Mszę św. uświetniła, jak zawsze wspaniała Orkiestra pod batutą Mariusza Płonki.

Wszystkim wiernym dziękujemy za liczny udział w Uroczystości.   BG

 

KLIKNIJ W MENU - WITAMY