W dniu 11 listopada 2022 r. świętowaliśmy 104. rocznicę odzyskania Niepodległości. Z tej okazji w naszej Parafii odbyły się również uroczystości.
O godz. 9.00 została odprawiona podniosła Msza św. w której udział brali licznie zgromadzeni wierni, poczty sztandarowe górników, strażaków oraz Zespołu Szkół w Wilamowicach. Eucharystię uświetnił Chór Parafialny oraz Orkiestra Dęta.
Homilię wygłosił ks. Wojciech, budując ją wokół Listu Pasterskiego św. abpa Józefa Bilczewskiego na Wielki Post 1923 roku O miłości Ojczyzny. Pisany w piątym roku po odzyskaniu przez Polskę niepodległości list zachowuje w dużej mierze swoją aktualność. Tytułowa miłość do Ojczyzny definiowana jest w nim jako „ukochanie mowy przodków, życie według zasad wiary świętej katolickiej, troska i praca nad utrzymaniem ziemi, wolności, samorządności”. W Święto Niepodległości, na kanwie tego listu kaznodzieja odpowiadał sobie i wiernym na pytanie: jaka powinna być miłość do Ojczyzny?
- Czynna
„Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą” naucza św. Jan Apostoł. Istotą miłości są czyny. Ich wartość zależy od wartości moralnej jednostki. Sąd pierwszym i najważniejszym zadaniem obywatela jest praca nad własną moralną doskonałością (uszlachetnieniem). „Dobry patriota to przede wszystkim prawy, szlachetny, ofiarny i bezinteresowny człowiek” – pisze nasz rodak. Prawdziwa demokracja, w jego rozumieniu, to demokracja tworzona przez arystokratów ducha. Obywateli jako viri optimi, optimates – mężów najrozumniejszych, najszlachetniejszych. W praktyce życia rodzinnego, fundamentalnego dla Ojczyzny, ma to wyglądać tak: „Rodzice mają więc być dla swoich synów i córek żywym chodzącym katechizmem cnót chrześcijańskich i obywatelskich tak, żeby dzieciom dość było patrzeć na postępowanie ojca i matki, by wiedziały, czego Bóg i ojczyzna od nich żąda”.
- Rozumna i oświecona
Zakłada poznanie piękna ojczystego języka, bogactwa ziemi, zamieszkującej jej ludności oraz ojczystej historii. Krytyczne poznanie. Nie można nie zauważać błędów, omyłek, krzywd społecznych, religijnych, politycznych naszej historii, ale też nie można twierdzić, że historia nasza jest serią czarnych plam. Poznanie całej prawdy rodzi autentyczną dumę narodową.
- Karna
Wyraża się w poszanowaniu prawa oraz w poszanowaniu prawowitej władzy; z klauzulą obywatelskiego nieposłuszeństwa, gdy prawo/władza staje przeciw Bogu, nakazując czyny niezgodne z przykazaniami Bożymi. „W tym wypadku i najposłuszniejszy może i winien stać się nieposłusznym”.
- Ofiarna
Oznacza dawać Ojczyźnie wszystko, co się jej należy dla szerzenia oświaty, utrzymania koniecznych urzędów i instytucji, ładu i bezpieczeństwa. W pierwszym miejscu chodzi o sumienną pracę.
- Rycerska
Jej przykazaniem jest: wspólnej matki umieć i chcieć zawsze bronić odważanymi słowem i czynami przed wrogami zewnętrznymi i wewnętrznymi.
- Społeczna/zgodliwa
Wykładnikiem tej cechy miłości ojczyźnianej jest muszkieterska zasada: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Chodzi o elementarną życzliwość międzyludzką. Mentalność tworzenia przez wszystkich rodaków jednej rodziny, w której „tylko wtedy wszystkim dzieje się dobrze, gdy każdy członek ma zrozumienie potrzeb całości, gdy krzywdę wyrządzoną drugiemu, odczuwa jako swoją własną, a dobra wspólnego strzeże, jako dobra własnego”. Jakże aktualne są zawarte w tym punkcie przestrogi naszego rodaka: „Znana jest groźba, królestwo rozdzielone przeciwko sobie, będzie spustoszone. Takim królestwem rozdzielonym przeciwko sobie, a nie rodziną miłującą się, my w tej chwili w całej Ojczyźnie jesteśmy. (…) Stronnictwa polityczne zwalczają się z taką zaciekłością i nienawiścią, jak gdyby nie z braci, ale z wrogów się składały”.
- Pokorna
Nie należy afiszować się zasługami poniesionymi na rzecz Ojczyzny. Zasługa dla ojczyzny jest jak ziarno. Kto obnosi to ziarno w ręku i wszystkim pokazuje (…) wysuszy je i nic z tego nie otrzyma. Ziarno trzeba zakopać, by wydało plon. Kto na ziemi nie odbierze nagrody za zasługi dla Ojczyzny, odbierze nagrodę największą w Królestwie Niebieskim.
- Najszersza
Ani zbyt wąska, ani zbyt rozmyta. Idąca drogą środka pomiędzy nacjonalizmem (ubóstwiającym Ojczyznę, łamiącym przy tym prawo Boże, sprawiedliwość, prawa innych narodów), a kosmopolityzmem (wyrzekającym się Ojczyzny dla stopienia się w międzynarodowej masie ludzkości). Nie trzeba wyrzekać się Ojczyzny dla ludzkości, ani ludzkości dla Ojczyzny.
„Miłość Ojczyzny nie jest więc (…) ucztą świąteczną, rozbrzmiewającą gwarem mów i pieśni patriotycznych, ale szarą, codzienną, służebną robotą” – pisał abp Bilczewski. Czy więc powinniśmy się powstrzymać od obchodzenia Świąt Narodowych? Nie – odpowiada, ale tych uroczystości nie powinno być wiele – dodaje. Te nieliczne ustanowione, „niech będą przede wszystkim dniami modlitwy, żywym obcowaniem i świętym obcowaniem z wielkimi duchami przeszłości, rachunkiem sumienia z własnego dotychczas działania obywatelskiego, zobowiązaniem do heroicznych ofiar na rzecz przyszłości”.
Na koniec Eucharystii odśpiewano Boże coś Polskę.
Po Mszy św. delegacje oraz wierni udali się na cmentarz, gdzie odmówiono modlitwy za zmarłych. Delegacje złożyły kwiaty pod zabytkowym krzyżem.
Następnie udano się pod pomnik Patrona Miasta, gdzie złożono kwiaty.
O godzinie 10.30 na Sali OSP w Wilamowicach odbyła się Akademia z okazji odzyskania Niepodległości, która została przygotowana przez dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Wilamowicach. Uroczystość uświetnił Zespół Regionalny Wilamowice oraz Beskid SoundProject pod kierownictwem Pana Sebastiana Niemczyckiego.
Dziękując za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny pamiętajmy o modlitwie za tych, którzy przelali za Nią swoją krew. Módlmy się również o to, aby nigdy już nie było trzeba oddawać życia na polu walki za Polskę, a następne pokolenia nie zapominały o tych, którzy im wolność zapewnili. BG